tag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post8109243238328437800..comments2023-08-01T15:59:38.755+02:00Comments on We are the heroes of our time: Rozdział X - część IIIEskarynahttp://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comBlogger16125tag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-79101708511071078652017-02-23T10:36:55.649+01:002017-02-23T10:36:55.649+01:00Sprawy się trochę pokomplikowały, ale kilka też si...Sprawy się trochę pokomplikowały, ale kilka też się wyjaśniło. Dominice i Syriuszowi przydała się ta chwila szczerości - choć wymuszona przez okoliczności.<br />Haha, nie spodziewałam się, że papier toaletowy może wywołać takie rozmyślenia :D Czarodzieje na pewno muszą kupować żywność, bo nie można jej wyczarować. Papier otaletowy jest dla mnie zagadką, chociaż podejrzewam, że jest z nim podobnie :))<br />Dziękuję za komentarz i pozdrawiam<br />EskarynaEskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-11007684346643871552017-02-19T19:03:49.380+01:002017-02-19T19:03:49.380+01:00To się porobiło. A więc właśnie mieli odbyć swoją ...To się porobiło. A więc właśnie mieli odbyć swoją noc, a tu trzeba było ratować Dominikę przed Remusem. No i posypały się tajemnice. Ale chyba obie dobrze przyjęte raczej. Bardzo podobała mi się ta scena, kiedy Syriusz mówi Dominice o Remusie, a ona reaguje, chwaląc go za przyjaźń i przytulając się. Może wcześniej zadrwiła z tego, ale nie wiedziała, że nie wszystko jest tylko zabawą. Tylko jak na to zareaguje Remus? Chociaż chyba zrozumie. Ciekawi mnie czy wilk był zwykłym wilkiem czy to też ktoś z animagów? Snape jest chyba dobry w zaklęciach. Chyba nawet eliksir wielosokowy by zadziałał. No bo kto jak nie on by coś takiego napisał właśnie tam? Chyba, że pod postacią człowieka wybrał się tam wcześniej.<br />Tak mnie właśnie zaczęło zastanawiać czy tam w magicznym świecie czarodzieje też kupują żywność w sklepach? Nie pamiętam czy było coś o tym w książkach. W Hogwarcie jedynie czarowano albo w kuchni był skrzaty czy Pani z wózeczkiem w pociągu. Tak mnie właśnie wzięło na refleksje od papieru toaletowego w stokrotki :D. Ale pewnie tak samo. <br />Dominika chyba myśli, że Syriusz nie rozumie powagi sytuacji, ale ja uważam, że on po prostu tego tak nie przeżywa i uważa, że zawsze jest jakieś rozwiązanie, dlatego nie zamartwia się problemem. Chociaż może i też potraktował to jako coś "ekstra", co dla Dominiki nie jest. Ale może jakoś się dogadają i nawzajem wesprą?<br />Ciekawe czy to na pewno sen. Chyba ta zjawia jednak była prawdziwa. Shanahttps://www.blogger.com/profile/15090110023881867996noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-63749872282341509282016-10-31T20:57:02.331+01:002016-10-31T20:57:02.331+01:00Hej i bardzo bardzo przepraszam za spóźnienie i za...Hej i bardzo bardzo przepraszam za spóźnienie i za to że ten komentarz bedzie taki krótki i beznadziejny. <br />To wspaniale że dziewczyna w końcu dowiedziała sie o tym że panowie są Animagami i dlaczego nimi są. Myślałam że inaczej zareaguje ale jestem usatysfakcjonowana. <br />Ale i tak najlepsza była reakcja Syriusza. Czadowo heheheeh. <br />Relacja Moon i Łapy jest przewspaniala. Nie cierpię par od których widoku az robi się mdlo. Blee. Oni są taka para jaka powinna być każda para. <br />Duch ?!?! O co tu chodzi ? Tyle tajemnic nam fundujesz że ja nie mogę. <br />Pozdrawiam życzę masę weny i uśmiechu. No i zapraszam do moich Huncwotów aleksandramalikhttps://www.blogger.com/profile/10328649805200244347noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-18576131385633745122016-10-30T20:08:17.079+01:002016-10-30T20:08:17.079+01:00Dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa :) Tym bardzi...Dziękuję Ci bardzo za tak miłe słowa :) Tym bardziej, że przeczytałaś kawałek tekstu wyrwany z kontekstu, ciężko jest w takiej sytuacji zrozumieć cokolwiek i wejść w klimat, a jednak coś tam się udało :)<br />Mam nadzieję, że kolejne rozdziały nie będą gorsze, a tymczasem obiecuję rewizytę!<br />Z pozdrowieniami,<br />EskarynaEskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-52956345688918113172016-10-26T20:00:07.222+02:002016-10-26T20:00:07.222+02:00O rety czytałam już wiele rozdziałów dzisiaj i blo...O rety czytałam już wiele rozdziałów dzisiaj i blogów ale od dawna nie przeczytałam tak ekscytującego opowiadania. Naprawdę mnie pozytywnie zaskoczyłaś i jestem wręcz zakochana! Naprawdę!Ten cały splot wydarzeń , przez cały czas czytania miałam ciarki na plecach. Dosłownie.<br />Postać Dominiki mnie zaintrygowała i na razie za wiele o dziewczynie nie mogę powiedzieć ale ten Zakazany Las. tam zawsze dochodzi do ciekawych sytuacji.<br />Nie podoba mi się awersja Lilly do Tarota. Osobiście lubię tę pasję i chociaż bywa niebezpieczna dlaczego Pat nie może spróbować skoro ma chęć? Naprawdę chciałabym się do czegoś przyczepić ale nie mam do czego. Serio cały kunszt rozdziału, emocje bohaterów. Dosłownie czułam to wszystko czytając a to się naprawdę rzadko zdarza. Z wielką przyjemnością jeszcze tu wrócę gdyż lubię takie histrie. Szczególnie że ty również aktualizujesz rozdziały w miarę na bieżąco a są one dość długie co uwielbiam!<br />Życzę weny i pozdrawiam!<br /><br />[www.pokochac-lotra.blogspot.com]Serenahttps://www.blogger.com/profile/00481357895659557899noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-9628840921068035522016-10-26T18:14:24.263+02:002016-10-26T18:14:24.263+02:00no jak to, całkowicie? chyba nie?! przecież to głó...no jak to, całkowicie? chyba nie?! przecież to główna bohaterka... nie moższ ak całkowicie ;p<br /><br />hmmm...aż się zaczęłam zastanawiać, cóż to może byc :P moze powinam sobie przypomniec rozdziały... czyżby coś z rodziną?<br />zapraszam na Niezalezność na świeżo dodaną nowość ;)Condawiramurshttps://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-32914517475466757382016-10-26T10:33:35.763+02:002016-10-26T10:33:35.763+02:00Aaa widzisz :) Okazja do spokojnej rozmowy trafiła...Aaa widzisz :) Okazja do spokojnej rozmowy trafiła się dopiero później.<br />Oj tak, lepiej, żeby Huncwoci zajęli się ćwiczeniem zaklęć niż robieniem opatrunków, bo to ewidentnie nie jest ich powołanie.<br />Dziękuję za komentarz i pozdrawiam,<br />EskarynaEskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-8226668311604100532016-10-24T19:48:46.541+02:002016-10-24T19:48:46.541+02:00O kurczę! nie tego oczekiwałam po spotkaniu Syrius...O kurczę! nie tego oczekiwałam po spotkaniu Syriusza i Dominiki w Zakazanym Lesie. Prawdę mówiąc, myślałam, że się spotkają, porozmawiają i tyle. A tu takie zaskoczenie! Jak zwykle wiesz jak utrzymać czytelnika w napięciu i jak go zaskoczyć.<br />Papier toaletowy... No tak... Czego innego można się było spodziewać po Huncwotach.<br />Teraz kiedy Syriusz wie o sekrecie Moon, mam nadzieję, że pomoże jej się z nim uporać i zrozumieć. <br />Pozdrawiam,<br />CathCathleenhttps://www.blogger.com/profile/15042604953208276075noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-90998524266842205812016-10-23T15:10:27.787+02:002016-10-23T15:10:27.787+02:00Jeeeju, dziękuję, kochana! Strasznie się cieszę, ż...Jeeeju, dziękuję, kochana! Strasznie się cieszę, że Ci się podobało.<br />Kurczę, ewidentnie muszę wprowadzić więcej syriuszowych perspektyw :D<br />Spoko-loko, dajmy Moon jeszcze trochę pożyć. W końcu o czymś muszę pisać :))<br />Dobrze wyczuwasz! Myślę, że to najgorsze, co mogło spotkać Remusa. Gdzieś w szkole jest ktoś, kto zna jego tajemnicę i zarazem jest tykającą bombą, bo przecież może rozgadać tę sensację po szkole. Na chwilę zatrzymam ten wątek, bo będziemy mieć inne rzeczy na głowie, ale zaraz potem się z nim przypomnę, bo jednak ktoś grozi Lupinowi w jakimś celu, prawda?<br />Postaram się! Całe mnóstwo mrocznych klimatów przed nami :) O regularność nie trzeba się na razie martwić, bo mam dużo gotowych pomysłów i jakimś cudem zdobywam czas na ich realizację. Muszę powiedzieć, że takie słodkie komentarze jak Twój niewiarygodnie rozciągają moją dobę :D<br />Pozdrawiam serdecznie,<br />EskarynaEskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-60497140591188217632016-10-23T15:00:54.660+02:002016-10-23T15:00:54.660+02:00Hły hły... :D Tak będzie, jeszcze w tej części. W ...Hły hły... :D Tak będzie, jeszcze w tej części. W ogóle zastanawiam się czy całkowicie nie wyłączyć jej perspektywy w części czwartej, ale do tego jeszcze długa droga.<br />Co do wątku ducha, to nie jest całkowicie nowa sprawa i rzeczywiście wiąże się z pewną sytuacją z przeszłości, więc pewna wskazówka pojawiła się już wcześniej i można snuć domysły, ale spokojnie, wszystko wyjaśnię, kiedy przyjdzie czas :)<br />Też mi się tak wydaje, jednak szczerość to solidny fundament dla wszelkich relacji.Eskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-54421467439022418982016-10-23T11:11:51.763+02:002016-10-23T11:11:51.763+02:00poczekaj... jak to perspektywy Moon zabraknie całk...poczekaj... jak to perspektywy Moon zabraknie całkowicie? Co Ty chcesz jej zrobić?! Aaa! cieszę sie za to, że będzie dużo Suriusza... i lily i Jamesa. I wątku ducha, który jak dla mnie może wiazać się z inymi, choć mam nadzieje, ze nie, bo to już byłoby za dużo tego zła i w ogóle. FAaktycznie wymyślanie w tym momencie kłamstwa związanego z ReEmusem byłoby głupotą... Mam nadzieję, że Lupin będzie myślał podobnie :p<br />a co to wróżb na przyszłość: pewnie ta szczerość będzie miała swoje złe konsekwencje, ale z pewnością dobre jest to, że sobie zaufali, myślę, że to umocni ich więź.Condawiramurshttps://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-2941230270737123232016-10-23T11:01:52.216+02:002016-10-23T11:01:52.216+02:00Rozdział f a n t a s t y c z n y! Wiem, że się pow...Rozdział f a n t a s t y c z n y! Wiem, że się powtarzam, ale napisać zawsze trzeba. Przeczytałam prawie od razu po dodaniu,bo tylko czatuję i nabijam statystyki (:D), ale komentarz dopiero teraz. To do rzeczy:<br />Cieszę się ogromnie z pisania z perspektywy Blacka. Uwielbiam go i super, że przedstawiłaś Syriuszowy tok myślenia.<br />Tyle emocji! W końcu Dominika z Syriuszem wyjawili sobie tajemnice. Tak myślałam, że Dominika zareaguje dobrze na futerkowy problem Remusa, przecież sama w pewnym stopniu jest 'inna'. Zgadzam się z tym, że przyjaźń huncwotów jest niesamowita (pomińmy późniejszy wyjątek Petera). No i jestem ciekawa, jak rana Moon ma się do jej marnej krzepliwości (chyba nie wykrwawi się nam na śmierć? żarcik ;D). <br />Uważam, że Lily słusznie nie chce, żeby Pat zajmowała się tarotem. Mam wrażenie, że uprzedzi coś złego. <br />Bardzo, bardzo żal mi Lunatyka. I ten napis. Musi czuć się strasznie. Wątpię, żeby Snape to pisał. Przecież domyślał się tego od dwóch? lat. Jednak to tropienie jest podejrzane. Czy dobrze wyczuwam, że pojawi się nowy wątek?<br /> Nie mogę się doczekać nowego rozdziału. Wielbię Cię za to, że dodajesz regularnie rozdziały. c; O co chodzi z duchem i kto napisał słowa 'Wiem, kim jesteś'. Kocham mroczne klimaty. Oby takich rozdziałów więcej!<br />Ściskam mocno i życzę mocy weny i czasu!<br /><br />Centauri ProximaAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-2899213402230888122016-10-21T20:19:23.749+02:002016-10-21T20:19:23.749+02:00Ile emocji w tym rozdziale, ile emocji w Twoim kom...Ile emocji w tym rozdziale, ile emocji w Twoim komentarzu! :D Dziękuję Ci bardzo.<br />Kurczę, już zapomniałam, że kiedyś domagałaś się perspektywy Syriusza :) Cieszę się, że byłaś zadowolona. W ogóle zamierzam teraz powoli przenosić środek ciężkości. Początkowo mieliśmy wyłącznie punkt widzenia Dominiki i jej problemy z nową szkołą, później doszła do tego Biała Magia. Teraz do głosu dochodzą inni, najpierw Lily i Patricia (dziękuję za komplement o ich więzi - trudno jest wykreować przyjaźń trzech osób, z których dwie znają się znacznie dłużej, ale jednocześnie nie zrobić z tej trzeciej piątego koła u wozu), później Huncwoci. Na ważniejszych bohaterów wyrosną też niektórzy poboczni bohaterowie, ale tylko rzadko przedstawię ich perspektywę, bo to wymagałoby zbyt wiele szczerości :) No i chciałabym poprowadzić równolegle wewnętrzną walkę Dominiki i rozwijającą się znajomość Lily i Jamesa plus wątki dodatkowe (jak ten z Remusem lub duchem). Pełne ręce roboty! No, ale w każdym razie perspektywy Syriusza będzie coraz więcej, nie będzie już tak jednostronnie, a w pewnym momencie perspektywy Moon zabraknie całkowicie (!)<br />Syriusz użył animagii, bo po pierwsze nie miał czasu na wyjaśnienia, a po drugie - jak sam wspomniał - ta tajemnica jest częścią większej, nie tylko jego własnej. W dodatku masz rację, nie miał pojęcia jak zachować się wobec łez Moon i to rozwiązanie było po prostu najłatwiejsze i najszybsze.<br />Oj tak, zrozumienie to coś, czego Dominika do tej pory miała bardzo niewiele i zarazem coś, czego potrzebuje najbardziej.<br />Co do tajemnicy Remusa, kiedy tak wszystko wyszło na jaw przypadkiem, Syriusz nie miał wyjścia - ta rozmowa i tak była bardzo trudna, a nie wydaje mi się, żeby dało się wyjaśnić sytuację bez podania źródła całego problemu. Niby Black mógłby wymyślić jakąś historyjkę, dlaczego ot tak postanowił zostać nielegalnym animagiem i wałęsał się po Zakazanym Lesie walcząc z przypadkowymi potworami, ale nie byłoby to zbyt przekonujące, a w dodatku dodawałoby kolejną warstwę kłamstw, które siłą rzeczy uniemożliwiają porozumienie się z drugą osobą.<br />Hmm, jeśli chodzi o dobre wróżby na przyszłość, to zdradzę tylko, że zarówno szczerość jednej jak i drugiej strony będzie miała dobre i złe konsekwencje :)<br />Dziękuję bardzo za obszerny komentarz i pozdrawiam,<br />EskarynaEskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-41355633499428053372016-10-21T17:26:53.767+02:002016-10-21T17:26:53.767+02:00Wow. ile emocji. jeden z najbardziej przejmujacych...Wow. ile emocji. jeden z najbardziej przejmujacych pelnych akcji rozdziałow. nie wiem nawet, kiedy go przeczytałam! Po pierwze, wyobraz sobie moja radość na widok perspektywy Syriusza. Co prawda zabrakło mi w nich powiedzenia wprost, że black martiwł się o Dominikę i zastanawiał się, co z Remusem (no bo usiał, przynajmniej w częsci!) i ze skupiał się głownie na wątku niewierności/bycia slabszym, ale z drugiej strony fakt, że tak szybko biegł i że tak jej szukał, świadczy sam za siebie. początkowo bylam tez na niego neico zla, że się zamienił. ale zrobił dobrze - nie było czasu na tłumaczenie, nie bylo czasu na nic - a tak moze by nie poszla. Pewnie stracj przed jej lzami tez mial znaczenie - ale zgadzam sie z taka, a nie inna reakcja. Swoja droga nie mialam pojecia, ze Dominika poszla tam poddawac sie rozpaczy. mim ze jestsem swiadoma, iż zajmie jej długo dochodzenie do siebie, cieszę się niesamowicie, że powiedziala Syriuszowi o wszystkim. tzn. moze nie wszystko, ale najwazeniejsze. To chyba byla najwazniejsza rozmowa, jaka kiedykolwiek odbyli. Byleby tylko Syriusz juz sie zachowywal porzadnie i jej nie zostawial! Obawiam sie, że Dominika moze miec racje co do smierci braciszka... I jest pomiedzy nienawiscia do nic a nienawiscia do samej siebie. Mysle, ze nigdy nie zapomni, ale ze nienawisc faktycznie musi jakosc zniszczyc i to nie dla Dumbkedore'a. a przede wszystkim nie moze sie poddac poczuciu winy. Bo to nie jest jej wina, to wina tamtych ludzi... Dominika potrzebuje teraz zrozumienia i miejmy nadzieję, że otrzyma takowe wlasnie od naszego Syriusza :p podoba mi sie bardzo zmiana w Lily wobec Jamesa :D i w ogole je przyjaźn z Patricią, nei wiem, czy o tym pisałam, ale uważam, że świetnie rpzedstawiasz te więź. Dodam jeszcze, że trochę mnie zdziwiło, że Syriusz ot tak powiedział o tajemnicy REmusa, ale może dobrze zrobił..? Sama nie wiem. wiem, że Dominika nic z tym nie zrobi, ale Remus może nie bedzie zachwycony? ale wiem też, że dzięki temu wszystkiemu Dominika wyznała mu swoja tajemnice i to z pewnością dobrze im wróży ;pCondawiramurshttps://www.blogger.com/profile/09448421131348444538noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-63480499369810665892016-10-21T15:10:19.835+02:002016-10-21T15:10:19.835+02:00Cześć!
Jeju, jaki miły komentarz :) Gdybym była tr...Cześć!<br />Jeju, jaki miły komentarz :) Gdybym była trochę bardziej próżna, moje ego szybowałoby już w kosmosie, haha.<br />Wydaje mi się, że szczerość to zawsze dobry wybór, a jeśli jeszcze zbliża przy okazji ludzi, to tym bardziej. Nawet taka przymusowa, jak w tym przypadku :) Trudno o lepszy dowód zaufania, a w związku Syriusza i Dominiki bardzo go brakowało.<br />A, to mogę akurat zdradzić, bo to jest powiązane z poprzednim rozdziałem :) Po rozmowie z Dumbledorem, kiedy Moon dowiedziała się, że na skutek silnych, negatywnych emocji wyparowała z niej cała magia obronna, poszła do Zakazanego Lasu, żeby to sprawdzić, a w efekcie też trochę sobie popłakać, kiedy słowa dyrektora okazały się prawdą. Pechowy zbieg okokliczności.<br />Ogólnie jestem dość niecierpliwa i czasem chciałabym móc zajrzeć w przyszłość, ale z drugiej strony to mogłoby mnie strasznie rozleniwić. W sensie, np. patrzę na siebie za 10 lat i widzę, że jestem obrzydliwie bogata. W takiej sytuacji pewnie powiedziałabym sobie "e, w takim razie mogę teraz poleniuchować i się nie wysilać, skoro moja przyszłość tak wygląda", a tą decyzją z kolei mogłabym wpłynąć na przyszłość i zmienić ją w coś zupełnie innego :) Albo w drugę stronę, jeśli zobaczylibyśmy coś smutnego w naszej przyszłości, nie moglibyśmy przestać żyć w strachu i smutku, tak jak napisałaś, stracilibyśmy radość życia. Wydaje mi się, że powinno się być kowalem własnego losu, oczywiście w miarę możliwości.<br />Dziękuję za przemiły koemnatrz i pozdrawiam serdecznie,<br />EskarynaEskarynahttps://www.blogger.com/profile/04862525450451008342noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1275768189246558377.post-5077326097607260382016-10-21T14:33:55.501+02:002016-10-21T14:33:55.501+02:00Co za emocje! Zakazany Las, odkryte tajemnice, duc...Co za emocje! Zakazany Las, odkryte tajemnice, duch... Naprawdę genialny rozdział - wciągający, intrygujący i pełen akcji. Jestem pod ogromnym wrażeniem Twojego talentu, potrafisz oderwać czytelnika od szarej codzienności:) <br /><br />Wiedziałam, byłam pewna, że Syriusz nie zostawi Dominiki ze względu na jej dar. Cudowny młodzieniec! Jestem pewna, że z jego wsparciem panna Moon poczuje się bezpieczniejsza i nabierze więcej odwagi do podejmowania działań, a gdy nie będzie musiała ukrywać przed nim swoich tajemnic, uspokoi swoje zszargane nerwy i udobrucha sumienie. Cieszę się, że prawda wyszła na jaw, teraz razem będą mogli mierzyć się ze wszystkimi przeciwnościami losu, co czyni ich silniejszymi. <br /><br />Ugryzienie dziewczyny w ramię nie było zbyt wspaniałomyślnym pomysłem ze strony Syriusza, ale postaram się go zrozumieć - porwał się na ten krok, aby ocalić ukochaną dziewczynę i przyjaciela. Swoją drogą, zastanawiam się, co też panna Moon robiła w czasie pełni w Zakazanym Lesie? Nie wiem, czy przeoczyłam tą informację, czy jeszcze nie wyjawiłaś nam do końca tajemnicy dziewczyny. Cieszę się, że Dominika zaakceptowała przypadłość Remusa, dzięki temu upewniła Syriusza w przekonaniu, że on również może na niej polegać. Swoją drogą, wspaniale opisałaś akcję w Zakazanym Lesie, czytając, odniosłam wrażenie, że oglądam film, ponieważ zwróciłaś uwagę na każdy drobny szczegół, dzięki czemu w mojej głowie odtworzył się bardzo realistyczny obraz. Świetna robota!<br /><br />Myślę, że w sprawie przepowiadania przyszłości, podzielam zdanie Lily, lepiej nie wiedzieć, co nas czeka. Znając prawdę, człowiek może stracić całą radość życia i z rozpaczą czekać na to, co nieuniknione. A jakie jest Twoje zdanie w tej kwestii? <br /><br />Napis na ścianie i ten duch naprawdę mnie przeraziły, jestem ciekawa, kto jest odpowiedzialny za te wydarzenia i, czy to ta sama osoba. <br /><br />Z niecierpliwością czekam na kolejny rozdział i pozdrawiam cieplutko, <br />Neithiria. N.https://www.blogger.com/profile/09334389637529688716noreply@blogger.com